Bo właśnie sobie uświadomiłam, że nie pokazałam czerwcowego journala dla UHK Gallery (ale przecież czerwiec nie był tak dawno temu, prawda? ;p). Oczywiście lipcowego i sierpniowego również. Tak więc dzisiaj hurtowo wszystkie zaległości i od tej pory będę już grzeczna i punktualna (zbliżający się początek października jak zawsze sprzyja takim ambitnym postanowieniom. A poza tym także "będę się systematycznie uczyć na każde ćwiczenia" oraz "będę chodzić na wykłady". Spokojnie, w listopadzie mi przejdzie)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz