Biję wszelkie własne rekordy robienia czegoś na ostatnią chwilę i ten oto wpis na wyzwanie SODAlicious: the power of wrzucam na 26 minut przed jego końcem. Ale zdążyłam i to najważniejsze. Poza tym wpis leci również na grudniowe wyzwanie Scrapujacych Polek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz