Po prawdziwym wyzwaniu, jakim był dla mnie styl retro, nadszedł czas na coś łatwiejszego, czyli moje ukochane media. Ale żeby nie było tak prosto kolejny temat na blogu Kawa i Nożyczki to moje serce (posiadam takowe wbrew opinii niektórych ;p). Pomysłów miałam kilka i żaden nawet nie przypominał wersji ostatecznej. I tak po trzeciej zmianie koncepcji stwierdziłam, że będę improwizować. Położyłam journal na biurku i co jakiś czas dodawałam kolejne media (ewentualnie dochodziłam do wniosku, że to, co zrobiłam poprzednio nie było jednak najlepszym pomysłem i usiłowałam to ukryć). Po trzech dniach takiego leżenia tło wygląda tak. Do tego napis będący raczej przesłaniem na przyszłość niż stwierdzeniem stanu faktycznego, kilka gwiazdek i gotowe:)
A jak należy interpretować ten wpis? Jak chcecie :) Może jako ciemne niebo z przebłyskującymi gdzieniegdzie gwiazdami? Albo jako wirujące świetliste kręgi? Albo po prostu chaos i szaleństwo? A może macie jeszcze inny pomysł?Na początku plan był inny i stąd te kartki z książek, a na to kręgi z gazy.
...i pasty strukturalne z dużą ilością mikrokulek.
Niebieska farba metaliczna 13 arts.
ależ bogactwo smaków i smaczków!
OdpowiedzUsuńmoja interpretacja: wir emocji:)
Woooow cudenko...i dzieki za kursik
OdpowiedzUsuńAle te gwiazdeczki przecudne!! Oraz czuję, że koniecznie muszę mieć pastę z mikrokulkami :)
OdpowiedzUsuńBeautiful works of art! Love all the texture and shimmery detail!
OdpowiedzUsuńa ja też tak miałam. dokładnie tak samo. że będzie łatwo, bo mediowo (bo retro styl, to było... brr...), ale treść już trochę nie tego. bo co z tym sercem...?no i wybrnęłam. chociaż Ty wybrnęłaś sto razy lepiej. cudnie Ci to wyszło, mediowo TO-TAL-NIE!
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! Kosmiczny bardzo :)
OdpowiedzUsuń