Ulubiona pora roku to kolejny temat na blogu
Kawa i Nożyczki. W sumie nie za wiele można wymyślić, mając do wyboru tylko cztery wersje, zwłaszcza jeśli nie ma się ulubionej pory roku. Lubię wiosnę, kolorową i zieloną, ale nie znoszę deszczowej i pochmurnej, lubię ciepłe, słoneczne lato, ale bez przesady z tymi temperaturami, lubię pomarańczowo-złotą jesień, ale tą szarą i mokrą już niekoniecznie i lubię zimę, białą i mroźną, ale takiej bez śniegu bardzo nie lubię. I jak tu wybrać.
Do takiej interpretacji tematu zainspirowało mnie
Artimeno swoim białym wyzwaniem, stwierdziłam, że użycie tych wszystkich białych mediów razem może być fajną zabawą i tak powstał ten wpis. Zawiera: gesso, dwa rodzaje sztucznego śniegu, biały brokat i biały puder do embossingu. I srebrny splash na tekturce dla urozmaicenia :) A za element materiałowy robi gaza.
mój klimat :) bardzo oryginalne. Dziękuję za udział w wyzwaniu Artimeno. DT
OdpowiedzUsuńBardzo biało i na bogato :) Taka zima to sama przyjemność :) A jeśli chodzi o pory roku, to ja mam podobnie, tylko odwrotnie - lubię wiosnę, nawet jak pada, lubie lato, nawet jak jest 40 stopni, lubię jesień, nawet w listopadzie, i lubię zimę, nawet jak jest buro i ciemno... Mam chyba wyćwiczone niezauważanie niektórych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńCiekawa i oryginalna praca. Kasia / DT Artimeno
OdpowiedzUsuń