A że styczeń to sesja, więc laleczka jest ubrana w elegancki czarno-kremowy komplet ze ścinków z kolekcji Zakochany Holmes. W tle papier Ósma rano - taka nieludzko wczesna i bardzo egzaminacyjna godzina :)
niedziela, 31 stycznia 2016
[510] Styczeń
W czerwcu kupiłam dwie laleczki Primy i... no właśnie, na kupieniu się skończyło. Dlatego w nowym roku mam zamiar używać ich dużo częściej, a motywować do tego będzie mnie kolejna edycja zabawy UHK Gallery. Tegorocznym tematem są Feminki, więc taki będzie motyw przewodni mojego journala. Co miesiąc jedna strona z laleczką ubraną w papiery UHK - taki jest ambitny plan. Ambitny plan zakłada także okładkę tego journala, ale wena ma chwilowo inne zdanie na ten temat :)
A że styczeń to sesja, więc laleczka jest ubrana w elegancki czarno-kremowy komplet ze ścinków z kolekcji Zakochany Holmes. W tle papier Ósma rano - taka nieludzko wczesna i bardzo egzaminacyjna godzina :)
A że styczeń to sesja, więc laleczka jest ubrana w elegancki czarno-kremowy komplet ze ścinków z kolekcji Zakochany Holmes. W tle papier Ósma rano - taka nieludzko wczesna i bardzo egzaminacyjna godzina :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Laleczka idzie na egzamin, kapitalny pomysł :) Bardzo fajnie wyszło! Ja też planuję użyć takiej laleczki za którymś razem :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi przebierankami, świetny wpis.
OdpowiedzUsuń