A kilka dni wcześniej przeczytałam też o stemplach z gumki i oczywiście okazało się, że nie mam w domu żadnej gumki odpowiedniej wielkości. Więc powstała nieco zmodyfikowana wersja stempla z takiej jakby gumowej pianki (oczywiście nie pamiętam, jak to się nazywa) dostępnej w empiku w arkuszach a4, której do tej pory używałam jako maty do cięcia oraz połamanego pudełka po pudrze. A dla mnie dodatkową zaletą pianki jest to, że stemple można wycinać nożyczkami, a nie nożykiem. Wygląda to tak:
I odbite stemple:
A na koniec wyróżnienie od Iny. Dziękuję bardzo i tradycyjnie odpowiadam na pytania, ale nie przekazuję dalej.
1. Owoce czy warzywa? - owoce
2. Nocny Marek czy ranny ptaszek? - zdecydowanie nocny marek
3. Rośliny czy zwierzęta? -zwierzęta, ale tylko futerkowe.
4. Cicha myszka czy dusza towarzystwa? -zależy kiedy ;)
5. Kawa z mlekiem czy bez? - z mlekiem, ale bez cukru
6. Jesteś jakimś kolorem? - całą tęczą:)
7. Czy książki to już przeżytek? - zdecydowanie nie!
8. Często się uśmiechasz? - raczej tak. chociaż inni często nie rozumieją dlaczego...
9. Ulubiony kwiat. - wszystkie dziwne i egzotyczne
10. Jutro chciałabym...mieć jeszcze więcej dziwnych pomysłów i więcej czasu na ich realizację.
fajne CI wyszły te stemple ;) ja jak robiłam swoje, to były strasznie krzywe :)
OdpowiedzUsuńSuper wpis i fajna produkcja stempli :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Scrapgangu!